Lato to czas odpoczynku i zbierania sił po całorocznej pracy. W dniach 7–14 lipca dzieci i młodzież wraz z opiekunami wyjechali do Łeby, by tam, na słonecznych plażach wypoczywać i świetnie się bawić. W wyjeździe wzięło udział 45 uczestników oraz pięcioosobowa kadra z naszej parafii i nie tylko. Oprócz plażowania, udało nam się sporo zobaczyć, m.in. Skansen w Szymbarku, Muzeum Bursztynu, Park Iluzji, Muzeum Motyli oraz pływać po otwartym morzu pirackim statkiem. Już nie możemy się doczekać zimowej odsłony pallotyńskiego wypoczynku w 2020 roku!
Nie ma takiego sklepu, nie ma takiego supermarketu, w którym kupisz taki Chleb. Nie ma nawet najwspanialszej piekarni, która upiekłaby choćby mały bocheneczek takiego Chleba. Ten Chleb, który dziś pokazaliśmy całemu światu, znajdziesz wyłącznie w Kościele. Tylko kapłan ma taką moc, żeby chleb powszedni stał się tym Chlebem – Ciałem naszego Zbawiciela. I właśnie ta tajemnica jest istotą dzisiejszej uroczystości.
— Dzięki Duchowi Świętemu Kościół ma zawsze dwadzieścia lat — powiedział w dzisiejszej homili ks. Zenon Hanas SAC, prowincjał, który przewodniczył uroczystościom patronalnym naszej parafii. A trwały one od rana. Kulminacyjnym momentem świętowania była odpustowa suma i procesja eucharystyczna. Popołudniu zaś radość rozlała się wokół kościoła, gdzie trwał festyn z wieloma atrakcjami. Gwar cichł tylo na czas Mszy św. i Godziny Uwielbienia, która dziś, wyjątkowo, nie odbyła się wewnątrz świątyni, ale na scenie przed nią. Najwytrwalsi czekali do godz. 21.00 na rozlosowanie głównych nagród loterii fantowej. Tuż przed 22.00 błogosławieństwo Ks. Proboszcza rozesłało nas do domów. Już czekamy na kolejne odpustowe uroczystości za rok.
Wigilia Paschalna stanowi centralny moment Tajemnicy Paschalnej: w niej bowiem dopełnia się wszystko, co rozważamy i przeżywamy w Wielki Czwartek i Wielki Piątek. Jest to czuwanie na cześć Pana i oczekiwanie na Jego chwalebne zmartwychwstanie. Wigilii Paschalnej przewodniczył ks. Dariusz Walasek SAC.
W Wielką Sobotę trwamy na modlitwie przy Bożym Grobie z nadzieją oczekując zmartwychwstania Zbawiciela. Do kościoła przynieśliśmy pokarmy na wielkanocny stół, aby je poświęcić.